tag:blogger.com,1999:blog-353912492024-03-13T10:30:48.978+01:00Notki IdyjotkiIdyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.comBlogger301125tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-76159266325474826632018-04-23T14:29:00.002+02:002018-04-23T14:29:29.105+02:00Niespodzianka- Chciałbym, żebyś mi kiedyś zrobiła niespodziankę i powiedziała, że jesteś w ciąży.<br />
- Kochanie!! TRZY razy miałeś taką niespodziankę!!<br />
- Ee, wtedy to nie były niespodzianki.
<br />
<br />
NMSIE. Zodiakalna Panna. Człowiek, który się na mnie prawie obraził, jak mu zrobiłam z zaskoczenia przyjęcie z okazji czterdziestki.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-32476934154727631302016-11-13T15:24:00.002+01:002016-11-13T15:24:43.988+01:00O normach wiekowych i innych- Ależ ta Lila jest artystka! - zachwyca się NMSIE na widok kolejnego rysunku siedmiolatki.<br />
- Dzieci w jej wieku tak rysują.<br />
- Nieprawda, to jest takie kreatywne, ja tak nie umiałem.<br />
- Dzieci są kreatywne. Ty byłeś dziwnym dzieckiem.<br />
- Nieprawda, nie byłem!<br />
- Ściemniasz, z normalnych dzieci nie wyrastają dziwni dorośli.<br />
- Nie jestem dziwny. Powiedziałbym nawet, że wśród informatyków jestem z tych normalniejszych.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-1154418691886855772015-03-22T07:24:00.000+01:002015-03-22T07:25:23.313+01:00Wyznania niedzielne- Mogłem zostać tylko mężem polonistki, żadna inna by ze mną nie wytrzymała - wyznał mi NMSIE dzisiejszego poranka, zaraz po tym, jak zwrócił mi uwagę, że niepotrzebnie wymówiłam wygłosowe "ę".Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-40680278134504678862014-03-29T16:05:00.001+01:002014-03-29T16:05:28.247+01:00AmnezjaWchodzę do kuchni. Widzę, że NMSIE zagotował wodę i zaparzył dwie herbaty.<div>
- Dlaczego zrobiłeś sobie dwie herbaty? Jedna ci nie wystarczy?</div>
<div>
- Nie, tobie zaparzyłem.</div>
<div>
- Przecież ja nie piję czarnej. </div>
<div>
- Ale przecież kubek stał z torebką herbaty, nie zalaną. Patrzę, stoi, myślę, woda się gotuje, to ci zaleję.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Kubek z torebką przygotował sobie sam. Wodę też sam nalał i włączył czajnik. Mam się bać?</div>
Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-6181297867785713822014-03-29T07:24:00.001+01:002014-03-29T07:24:25.374+01:00SobotnioRanek. Budzimy się. Nie z własnej woli. Po mnie już skacze 14 kg Różyczki, a do pokoju właśnie wbiega Lila z wywierającym wrażenie tekstem "Hurra, dziś jest sobota, więc daj mi jeść i pić!"<br />
- Która jest? - pyta NMSIE głosem człowieka zmęczonego, który wie, że już dziś nie pośpi.<br />
Macam lewą ręką za telefonem, żeby sprawdzić.<br />
- Siódma pięć.<br />
- Ooo, pięknie!! - fakt, spodziewaliśmy się raczej okolic szóstej - Pięknie! A jutro zmiana czasu! Wyobraź sobie: pospać do ósmej!Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-56436149438784159392014-02-22T08:22:00.001+01:002014-02-22T08:22:45.433+01:00O małżeństwie- Masz rację - mówi do mnie NMSIE.<br />
- Po to masz żonę, żeby miała rację.<br />
- A ty? Po co masz męża?<br />
- Żebym miała rację.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-5652438116290814862014-01-06T20:38:00.001+01:002014-01-06T20:38:02.203+01:00Rozmowy przy czesaniuNMSIE wyhodował sobie przez ostatnie kilka miesięcy pokaźną czuprynę.<br />Teraz przegląda się w lustrze:<br />- Dziwnie wyglądam. Jak szalony naukowiec.<br />- No.<br />- Ale ja nie jestem szalonym naukowcem.<br />- Możesz to zmienić.<br />- Mam ściąć włosy?<br />- Hm, myślę, że z większą łatwością przyjdzie ci zostanie szalonym naukowcem.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-89695659701425034562013-09-14T22:23:00.004+02:002013-09-14T22:23:57.589+02:00Długość ma znaczenie albo o komplementach- Uuu, ale mnie bolą boki po tych wczorajszych ćwiczeniach! Ale to dobrze, będę miała zgrabne boczki. Chcesz mieć żonę ze zgrabnymi boczkami?<br />
- Chcę mieć żonę ze zgrabnym wszystkim.<br />
- O, nie da się zrobić, bo na przykład nos mam mało zgrabny, a ćwiczeniami się tu niewiele zdziała. Chociaż w sumie... Długi to smukły, smukły to zgrabny... Długie nogi są na ogół zgrabne. Ech, gdybym miała nogi tak długie, jak długi mam nos... - rozmarzam się.<br />
- Tobyś była wyższa ode mnie i na co ci to - trzeźwo ucina NMSIE.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-14053875097954657902013-08-18T22:02:00.000+02:002013-08-18T22:02:21.404+02:00Komplement- Bardzo ładnie ci w tej koszuli - mówię do NMSIE. Co mam mówić, w końcu sama mu ją kupiłam.<br />
- Mówisz?<br />
- Mówię. Dobrze ci w tych kolorach.<br />
- Oj tam. Mnie nawet w turkusowym dobrze - uderza NMSIE z grubej rury. I w żółtym. I w, yyy, brązowym?<br />
- W żółtym nie. Ta koszula jest fajna - nie ustaję w próbach dowiedzenia, że moja opinia w kwestii tej a nie innej sztuki odzieży jest oparta na logicznych przesłankach, choć idzie mi tak sobie. - Ma takie żywe kolory, a...<br />
- ...A ja też jestem żywy! - usłużnie i z wyraźną satysfakcją podsuwa NMSIE.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-26853239041855814302013-03-21T21:51:00.003+01:002013-03-21T21:51:52.033+01:00ZazdrośnieNa ostatnich tańcach NMSIE był wyjątkowo przymilny, przytulasty, roześmiany, no upgrade człowieka normalnie.<br />
- Te, co ci tak wesoło? <br />
- Mnie? Zawsze taki jestem. Coś ci się wydaje.<br />
- Nic mi się nie wydaje. To pewnie dzięki pani od francuskiego - kpię, bo NMSIE wcześniej wspomniał, że miał dziś lekcję i "nawet się nie pokłócił z nauczycielką". Na ogół po lekcji opowiadał tylko, co mu się nie podobało.<br />
- A wiesz, byłem dzisiaj sam na lekcji, bo pozostali nie mogli przyjść.<br />
- O. Musiało być interesująco.<br />
- No. Uczyliśmy się o częściach ciała...<br />
- O!<br />
- ...i wielu rzeczy nie wiedziałem.<br />
<br />Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-4548462793511278432013-03-04T08:39:00.001+01:002013-03-04T08:39:49.229+01:00Wielki Post<span class="userContent">NMSIE czyta listę moich powiadomień na fejsie:<br /> - A skąd one wiedzą, że ty nie jesz słodyczy?<br /> - Ale jak to?<br /> - No skomentowały twój post.</span>Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-63681445133079644802013-03-03T21:04:00.001+01:002013-03-03T21:06:23.029+01:00Circulus vitiosusJa do NMSIE: ...bo ty wiesz, że jeśli chodzi o sprawy językowe, to jesteś dla mnie często ostatnią instancją...<br />
NMSIE: No. Pewnie dlatego, że mam żonę polonistkę i zawsze mogę ją spytać.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-26745065492258588702013-01-03T00:25:00.003+01:002013-01-03T00:25:40.804+01:00O elokwencji roczniakaPóźny wieczór. Śpiąca od kilku godzin Róźka zbudziła się i wyje. NMSIE idzie wyjca ukoić (w naszym domu tatuś jest od usypiania, a mama od karmienia i staramy się - z różnym skutkiem - nauczyć berbecia, że w nocy się nie je).<br />
Po półgodzinie zrezygnowany wraca do mnie:<br />
- Wiesz, jednak idź ją nakarm. Róźka powiedziała, że bezwzględnie i natychmiast musi się z tobą zobaczyć, ja nie wiem, skąd ona zna takie słowa...Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-72549173325216917952012-10-28T08:33:00.001+01:002012-10-28T08:33:11.307+01:00Kołysanka dedykowanaPiąta. Wiem, nowy czas, ale PIĄTA.<br />
NMSIE usiłuje uśpić młodszą, która nie przejęła się specjalnie ani niedzielą, ani zmianą czasu.<br />
Wsłuchuję się w tatusiową kołysankę:<br />
<br />
<i>Śpij już Różyczko, mała Różynko,</i><br />
<i>niech ci się przyśni kanapka z szynką.</i><br />
<br />
Jedliśmy dziś rano na śniadanie słodkie placuszki. My zjedliśmy po trzy, Róża i Lila po cztery.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-13070530347237179722012-10-25T20:08:00.001+02:002012-10-25T20:08:09.795+02:00O zdolnościachTańczymy. Adam, uroczy instruktor tańca, Czech, wtóruje melodii płynącej z odtwarzacza, krzywdząc ją okrutnie.<br />
- Jeśli ja tak tańczę, jak on śpiewa... - wznosi oczy ku niebu NMSIE.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-66255815387547129972012-10-04T10:16:00.001+02:002012-10-04T10:16:12.908+02:00HistorycznieChodzimy z NMSIE na kurs tańca. Zajęcia odbywają się przy firmie NMSIE, więc większość uczestników to programiści i różni inni komputerowi zboczeńcy. W związku z tym instruktor zżyma się na przygarbionych tancerzy, wyrzekając, że to wszystko przez ślęczenie cały czas przed monitorami.<br />
- Ja się nie garbię od komputera! - zarzeka się NMSIE.<br />
- Jak to nie!?<br />
- Ja się garbię od zawsze.<br />
- Bo od zawsze miałeś komputer.<br />
- Nieprawda. Przed 11 rokiem życia nie miałem.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-28207571803250700662012-09-28T20:58:00.001+02:002012-09-28T20:58:46.484+02:00Krótka charakterystyka postaciNa podstawie tego, że wyrażenie, którego szukał (ja go nie znałam, więc chciał mi pokazać, że istnieje) wyguglało się w liczbie ino trzech linków, NMSIE zdiagnozował, że jest hipsterem.<br />
Chyba go to nawet ucieszyło.<br />
<br />
<br />Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-46269370639285704242012-09-09T22:56:00.002+02:002012-10-05T10:25:55.932+02:00O oszczędnościachPrzeglądamy z NMSIE katalog Weltbildu (warning: nie kupujcie ich digitalizera do kaset magnetofonowych: jakość dźwięku po, z przeproszeniem, zdigitalizowaniu, jest porównywalna z urodą ich ozdobnych lampek solarnych i plastikowych rzeźb ogrodowych).<br />
Znaleźliśmy jakiś dinks, przy którym był napisane, że pozwala zaoszczędzić zużywaną wodę nawet o połowę.<br />
- To znaczy co - dywaguje NMSIE - będę chciał nalać do czajnika litr wody, to naleje mi pół litra?Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-51115593306038095792012-08-04T16:23:00.001+02:002012-08-04T16:23:18.826+02:00O diecieKończymy jeść obiad.<br />
NMSIE: Mmm, dobre, zdecydowanie jestem mięsożercą. Choć moja grupa krwi wskazuje na to, że powinienem być wegetarianinem.<br />
Ja: Może powinieneś. Dieta zgodna z grupą krwi chyba nie polega na tym, że określone rzeczy ci smakują, tylko na tym, że jak je jesz, to jesteś zdrowy.<br />
NMSIE: Mnie mięso służy.<br />
Ja: Skąd wiesz?<br />
NMSIE: Jak zjem mięso, to jestem zadowolony.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-88353592686910150872012-08-04T10:37:00.000+02:002012-08-04T10:37:07.996+02:00Sennik polskiBudzimy się.<br />
- Miałam dziwny sen dzisiaj. Pamiętam go, ale nie umiem powtórzyć.<br />
- Śnił ci się stół z powyłamywanymi nogami?Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-15106898608005583432012-07-19T16:19:00.001+02:002012-07-19T16:19:31.688+02:00RefleksyjnieSytuacja typowa: <br />
<br />
Mamy zamiar obejrzeć film.<br />
<br />
Ja widziałam go już 5 lat temu, ale nie pamiętam z niego kompletnie nic poza tym, że pozostawił po sobie miłe wrażenie, więc chętnie obejrzę ponownie.<br />
NMSIE widzi go po raz pierwszy i już czytając listę nazwisk na początku napala się na to, co zobaczy.<br />
<br />
Po filmie.<br />
Mnie pozostaje miłe wrażenie.<br />
<br />
NMSIE:<br />
a. Jeszcze raz bada listę aktorów, z uwzględnieniem postaci, które szczególnie mu się spodobały.<br />
b. Znajduje w internecie wszystkie filmy, w których grali ci aktorzy. Przypomina sobie, które z nich widział, inne postanawia obejrzeć. <br />
c. Sprawdza, w którym roku toczy się akcja filmu.<br />
d. Szuka na YouTube muzyki z filmu.<br />
e. Czyta informacje o autorze powieści, na podstawie której film powstał.<br />
f. Czyta powieść. Jeśli jest więcej tłumaczeń, zagląda do wszystkich.<br />
g. Czyta powieść w oryginale i punktuje błędy tłumaczy.<br />
h. Jeśli powieść mu się spodoba, szuka innych utworów tego samego autora. Oraz filmów. Na ich. Podstawie.<br />
<br />
Za pięć lat ja jeszcze raz z przyjemnością obejrzę ten sam film, gdyż oczywiście nic już z niego nie będę pamiętała, prócz faktu, ze pozostawia miłe wrażenie.<br />
NMSIE będzie pamiętał, który utwór Beethovena grała bohaterka.<br />
I również obejrzy film z przyjemnością.<br />
A co.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-24292435963854137262012-07-04T22:07:00.002+02:002012-07-04T22:07:21.118+02:00O korzyściach płynących z niewiedzyDostaliśmy czereśnie. Dużo czereśni. Dużo to tyle, że obżarliśmy się wszyscy i jeszcze sporo zostało.<br />
Postanowiłam to, czego nie zjemy, zamrozić.<br />
- Trzeba je wydrylować - mówię NMSIE - i te, które są z robalami, wyrzucić.<br />
- A to ja nie wiem, że tam są robale.<br />
- Są. Nie sprawdzasz?!<br />
- Nie.<br />
- O fuj, ja bym nie mogła jeść z robalami.<br />
- Ale ja nie jem z robalami! Jeszcze żadnego robala nie widziałem. Picture or it didn't happen.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-20021274301001278202012-07-04T09:32:00.000+02:002012-07-04T09:32:02.061+02:00Romantic talkMówię do NMSIE:<br />
- Za niedługo rocznica naszego poznania się.<br />
- Noo. To już sześć lat. Druga wojna światowa tyle trwała.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-71007042429431332902012-05-27T22:20:00.000+02:002012-05-27T22:20:00.640+02:00Dziwnym nie jestLeżymy rano w łóżku i gadamy sobie o naszych dziewuszkach.<br />
- A wiesz - mówię do NMSIE - Lila ostatnio wieczorami opowiada, że słonko idzie spać. Ja jej tak nie mówię, więc nie wiem, gdzie się tego nauczyła.<br />
- Może w żłobku.<br />
- Eee, myślisz?<br />
- Tak, na pewno tam mają jakieś zajęcia ogólnorozwojowe i się uczą różnych rzeczy. Zobaczysz, kiedyś Lilka wróci ze żłobka i mi powie, kto jest prezydentem Ugandy.<br />
- Uhm. Albo opowie o pierwszej prędkości kosmicznej. Zdziwiłbyś się, co?<br />
- Nie, dlaczego? Przecież ja wiem, co to jest pierwsza prędkość kosmiczna.Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-35391249.post-84563138226211982192012-05-18T16:53:00.004+02:002012-05-18T16:53:32.983+02:00ReklamowoZapraszam do nowego blogu.<br />
<br />
Nic ciekawego.<br />
<br />
Tekstu mało.<br />
<br />
Zdjęcia amatorskie.<br />
<br />
Tutaj: <a href="http://fabrykotki.blogspot.com/">Fabrykotki Idyjotki</a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />Idyjotkahttp://www.blogger.com/profile/10822401522078284645noreply@blogger.com0