Wy się obijacie, a tu kolejna notka :P
Uwaga! Wpis nie dla czytelników o słabych nerwach.
Wieczorem zaganiam go do łazienki, ale się wymawia, że nie ma potrzeby, bo już się kąpał. Hm. Nakazuję mu sprawdzić organoleptycznie, czy nie było to jednak zbyt dawno.
Pod pachą znaczy.
Uuuuu....
- Chłopie, no umyjże się chociaż tam!
- Iiii, po co, tam na pewno są jakieś feromony.
- Mnóstwo! Od takiego stężenia feromonów to się umiera!
NMSIE najbardziej niewinnym głosem, na jaki go stać:
- Przed czy dopiero potem?
PS Wszystkim snującym domysły oświadczam, że na co dzień NMSIE stąpa przez świat stopą pachnącą fijołkami, czysty jak młode jagnię w deszczową pogodę.
PS Snującym nadal wyznaję, że nie mam pojęcia, jak czyste jest młode jagnię niezależnie od prognozy, ale zakładam, że jest, a poza tym dobrze brzmi.
Pod pachą znaczy.
Uuuuu....
- Chłopie, no umyjże się chociaż tam!
- Iiii, po co, tam na pewno są jakieś feromony.
- Mnóstwo! Od takiego stężenia feromonów to się umiera!
NMSIE najbardziej niewinnym głosem, na jaki go stać:
- Przed czy dopiero potem?
PS Wszystkim snującym domysły oświadczam, że na co dzień NMSIE stąpa przez świat stopą pachnącą fijołkami, czysty jak młode jagnię w deszczową pogodę.
PS Snującym nadal wyznaję, że nie mam pojęcia, jak czyste jest młode jagnię niezależnie od prognozy, ale zakładam, że jest, a poza tym dobrze brzmi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz