IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

17 sie 2007

Wieczorne zaskoczenia

Przypominacz pigułkowy to zapewne jedna z podstawowych funkcji wykorzystywanych w telefonach komórkowych przez kobiety. Też taki mam. Trąbi wieczorem przez dobrych kilka minut po to, żeby zamilknąć w sposób naturalny lub wymuszony i żebym sobie po godzinie czy dwóch przypomniała, że dzwonił.

Wczoraj nawet nie próbowałam go wyłączyć, biegałam w gumowych rękawicach jak chirurg na ostrym i zbierałam tymi rękawicami gruz i reszki zeskrobanej ze ścian tapety.
Jest dobrze po dziesiątej, przypomniałam sobie o tych pigułkach, gmeram w torebce.

NMSIE*): A nie dzwonił ten przypominacz drugi raz?

Ja: On już nie dzwoni dwa razy. Kiedyś nastawiałam dwa w odstępie pół godziny, ale teraz mam już tylko jeden.

NMSIE: Ale ja ci ustawiłem ten drugi raz.

Ja: Kiedy?!

NMSIE: Wczoraj.

Ja: To dlaczego mi nie powiedziałeś?!

NMSIE: To miała być niespodzianka.



*) Najdroższy Memu Sercu Informatyk Ever

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak można kochać informatyka?

Idyjotka pisze...

Bardzo.