IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

30 cze 2009

Kreatywność




Namalowałam sobie na koszulce. Coś. Co? - ja też nie wiem. Powiedzmy, że wypróbowywałam możliwości kolorystyczne nowych farbek.

Twór pokazuję NMSIE i pytam:
- Powiedz, co to może być? Jak dorobię łodyżkę, wyjdzie kwiatek. I żółw z tego może być, tylko bym mu domalowała głowę i nóżki. O, albo ślimak. Balonik. Kotek. Kolorowy bałwanek...
- Aha, albo motyl.
- Motyl? W jaki sposób?!
- Nie mam pojęcia.

Terapia

- One też kładą się późno spać, z książką. I ich dzieci nie chcą się uczyć i trzeba je gonić, żeby zrobiły zadanie domowe, bo inaczej nie przejdą do następnej klasy. Chciałyby się tylko bawić, grać na komputerze, a uczyć się to nie ma komu - a potem płacz, że znowu dwójkę dostało...

Tak NMSIE snuł swoją długą wieczorną opowieść o ćmach, których przecież wcale nie ma się co brzydzić, bo są ładne, puchate, chodzą w tych swoich mormońskich brązowych sukienkach i wcale nie chcą mnie zeżreć.

Gówno prawda. Wczoraj chciały. Aż trzy.
Tymianek mężnie stanął na wyższym stopniu łańcucha pokarmowego i mnie wybawił przed jedną. A potem miał sraczkę. I co? Ćmy są groźne dla życia i zdrowia. C.B.D.U.

19 cze 2009

Cięty język

Byłam dziś u fryzjera. Modne (jakieś trzy lata temu), asymetryczne cięcie. Mnie się tam podoba.

Wracam do domu dumna i blada.
A NMSIE od progu rechocze:
- Co, zabrakło ci pieniędzy?
- Phi, nie znasz się. Zaraz napiszę na blogu, że się ze mnie śmiejesz!
NMSIE, nadal rechocząc: "Bo co w tym śmiesznego, że mam włosy tylko z jednej strony?".

15 cze 2009

Miejsce siedzenia

W zasadzie temat nie mój, a jego, ale tak mi się dziś zebrało na domorosłe refleksje:


Jeszcze do niedawna naprawa samochodu za 300-400 zł była dla NMSIE drogą naprawą.

Obecnie - nie. W tej chwili jest to koszt niewielki. Zauważalny, ale akceptowalny. Przyzwoity. Przyjemny. Wręcz, hę, milutki.

Zaczęliśmy więcej zarabiać?
Skąd! Nawet dostałam mniej kasy niż w poprzednich miesiącach (kryzys, panie tego, kryzys).

Zmieniamy swój stosunek do wydatków? - Też nie.

Wyjaśnienie kwotowego fenomenu jest proste. NMSIE przesiadł się ze starej toyoty do mniej starego citroena. ..

Niestety, na tym fenomenowy łańcuch się nie kończy: odkąd to JA przesiadłam się do starej toyoty, jej naprawy stały się tak drogie, że NMSIE ukrywa przede mną kwoty, nie chcąc stresować ciężarnej...

PS Czy ktoś jest mi w stanie zaproponować jakiś skuteczny a niedrogi kurs parkowania? :>