IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

11 lip 2008

Nie tylko w czasie deszczu

Umówiliśmy się z NMSIE, że zaraz po przyjściu z pracy do domu udajemy się po odbiór obrączek.

Wpadam do domu, NMSIE już jest, chcę wychodzić, ale widzę, że szumi czajnik elektryczny, a NMSIE wpatruje się weń tak, jakby dzięki temu woda miała szybciej zacząć bulgotać.

- Co, pijemy jeszcze herbatę?
- Nie, dlaczego?
- A bo wodę gotujesz. Nie na herbatę?
- Nie.
- To na co?
- Ee, przyszedłem, ciebie nie było, nudziłem się, to pomyślałem - wodę zagotuję.