IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

1 wrz 2007

Alternatywa

- A ja kupiłam na kolację śledzie!
- Taak? Nie widziałem.
- A bo to nie są zwykłe śledzie. One są brązowe. To taka sałatka. Nazywa się "śledź po myśliwsku".
- Hmm, "jeśli niczego nie upolujemy, to jemy śledzie"?