IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

7 mar 2008

Dzień Kobiet

Jestem jedyną kobietą w do niedawna całkowicie zmaskulinizowanej firmie. Zostałam dzisiaj oderwana od mojego przyjaciela monitora widokiem sześciu mężczyzn schowanych za pięknym bukietem róż i skradających się w moim kierunku.
Wzruszyłam się. Nie dlatego, że bym się po nich nie spodziewała, a dlatego, że w ogóle zapomniałam, że mogę dostać jakieś kwiatki.

Jeden z kolegów moje zachwyty zakończył mocnym akcentem:
To pierwszy raz tak robimy, bo od trzech lat nie mieliśmy kobiety.



Chyba zwolnię się dziś wcześniej do domu. Tak na wszelki wypadek.

Brak komentarzy: