Touche
Czytamy wypowiedzi na forum. Przy każdej wypowiadającej się osobie umieszczone jest jej zdjęcie.
Spoglądam na jedną taką Magdalenę H. i mówię do NMSIE:
- O, ta wygląda zupełnie jak Ola W.! - mówię. - Uderzające podobieństwo, myślałam w pierwszej chwili, że to ona.
- No jak Ola! Ale nie Ola W.! Jest podobna do Oli T.! Nawet mi nie przypomina Oli W.
- Niemożliwe! No spójrz! Ta mina, włosy, oczy!
- Nie ma nic wspólnego z Olą W. I - tu NMSIE sięga triumfalnie do argumentu ostatecznego - nawet się inaczej nazywa!
Spoglądam na jedną taką Magdalenę H. i mówię do NMSIE:
- O, ta wygląda zupełnie jak Ola W.! - mówię. - Uderzające podobieństwo, myślałam w pierwszej chwili, że to ona.
- No jak Ola! Ale nie Ola W.! Jest podobna do Oli T.! Nawet mi nie przypomina Oli W.
- Niemożliwe! No spójrz! Ta mina, włosy, oczy!
- Nie ma nic wspólnego z Olą W. I - tu NMSIE sięga triumfalnie do argumentu ostatecznego - nawet się inaczej nazywa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz