IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

18 sie 2008

Zagadka

Nagroda dla tego, kto poprawnie zanalizuje i zinterpretuje poniższy utwór oraz poda jego genezę i/lub źródła inspiracji:


Nadchodzi jesień
Kasprzyk wciąż w rękach trzyma
dziurawy koszyk


by NMSIE

PS Rozwiązanie w kolejnej notce
PS2 Jak się będziecie lenić, to w jeszcze kolejnej
PS3 Jak się bardzo będziecie lenić, to nas pocałujcie w niewymowne, nagroda se pójdzie w puszczę
PS4 O nagrodzie w kolejnej notce
PS5 Jak się będziecie lenić, to w jeszcze kolejnej
PS6 Da capo ad libitum

4 komentarze:

Fio pisze...

A to proste.
Dziurawy koszyk jest nawiązaniem do koszykówki, którą Kasprzyk zawsze chciał uprawiać, bo wysoki jest, a z okazji olimpiady smutno mu się zrobiło, że juź za późno. I tak tkwi jak wyrzut osobisty z tym koszem w nadziei, że ŻONA mu na jesieni pozwoli chociaż z kumplami na grzyby...
:(

Piotruś pisze...

Wprawdzie to mój wiersz, ale moje drugie ja podpowiada dwa cytaty, które się z tym wierszem kojarzą. Oba z tej samej płyty:
"taki śmieszny jesteś pod oknem" i "i odtąd pod oknem twoim zaczarowany kamienny".

Anonimowy pisze...

Skoro trzyma "wciąż" -to znaczy, że zaczął trzymać jeszcze zanim jesień zaczęła nadchodzić. Być może trzymał go od początku lata lub też od lat całych. Z pewnością jednak trzymał dziurawy koszyk pod koniec lata/ale nie tędy droga..

(przerwa na papierosa)

jak wiadomo jesienią dziury w koszyku budzą emocje a zimą..latem.. to można mieć i koszyk w dziurze ale wiersza o tym nikt nie napisze

(ostatnie okrążenie na dywanie)

w tym koszyku leżą wielkie rzeczy , więc dziura im nie taka straszna; być może K. wpada w lekką melancholię, gdy pomyśli, że wraz z jesienią wpadną do koszyka małe, drobne sprawy i wtedy niekompletne dno będzie mieć znaczenie

Anonimowy pisze...

A mnie się przypomniało
"Oto widzisz, znowu idzie jesień -
człowiek tylko leżałby i spał..." - tylko jeszcze nie wiem co z tym koszykiem, bp śpię na siedząco :>

---> to pisałam ja, Anita