IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

29 sie 2007

"Prawie" robi wielką różnicę

Usiłowałam nauczyć się nipu mojej firmy. Szło tak sobie, bo z niczym mi się nie kojarzył.

NMSIE spojrzał na nip, spojrzał na mnie ze skrzętnie skrywanym politowaniem i stwierdził, że to proste. Nie polegam w takich kwestiach na zdaniu człowieka, dla którego wszystkie liczby i ich kombinacje są proste do zapamiętania... Niemniej, użyłam dobrej woli i takich tam, żeby zrozumieć, dlaczego to jest proste.
No więc tak:
648 jest proste, bo: 64/8= 8. Więc się kojarzy.
Jest też proste, bo to prawie 4-6-8, tylko trzeba zapamiętać, że nie po kolei.
Następne dwie liczby - 25 i 12 - to wręcz banał, bo to prawie wigilia, mianowicie pierwszy dzień świąt. Poza tym to prawie data urodzin mojej mamy.
Kolejne, czyli 367 - bez problemu - to prawie rok przestępny. Poza tym to prawie 3-5-7.

I co?
On pamięta. Ja - nadal nie. Te prawia mi się mylą.


Gwóźdź programu o zadęciu anegdotycznym: NMSIE tłumaczy, jak trafić do sali prób naszego chóru: "Windą na trzecie piętro i potem do sali nr 888 - łatwo zapamiętać, bo to 37*24".



PS. Kochanie, napisz mi, jak wyprowadzałeś kod Gliwic z rejestracji swojego samochodu, bo to perełka, ale nie do powtórzenia dla ograniczonej polonistki :D

5 komentarzy:

Fio pisze...

Przypomniało mi się, jak dawno, dawno temu podawałam koledze mój numer telefonu. Nie mieliśmy nic do pisania, a sprawa była ważna, więc wpadłam na pomysł, że może z jakąś datą skojarzyć. Byłam świeżo po maturze z historii i wymyśliłam, że numer 1524 to po prostu rok przed hołdem pruskim. Kazałam koledze zapamiętać, powtórzyć 10 razy i zadzwonić na drugi dzień.
Tymczasem i na drugi i przez wiele następnych dni - cisza.
Spotykamy sie po paru miesiącach i pytam, dlaczego wtedy nie zadzwonił.
- "Wiesz, dzwoniłem pare razy na ten 1409 i za każdym razem mówili, że pomyłka"
Kolega zdawał maturę z biologii...

Piotruś pisze...

SK 9830F
SK - wiadomo - Katowice.
98*30*F=44100
(F oznacza 15 w systemie 16-tkowym bardzo często używanym w informatyce).

PAK pisze...

Na ten numer to bym nie wpadł, no ale Piotruś jest lepszy :)

Faktem jednak jest, że 9830 to proste, nawet jeśli trudno mi połaczyć z Gliwicami. Po prostu jak się dużo z liczbami obcuje to wszystko się z czymś kojarzy.

A sama reguła działa też w drugą stronę -- ja dzięki liczbie e nauczyłem się kiedy urodził się Lew Tołstoj ;)javascript:void(0)
Publish Your Comment

Idyjotka pisze...

Dla mnie 9830 nie jest proste z żadnego względu i gdybym miała poznać jego samochód tylko po rejestracji, odjechałabym może jakimś nowiutkim nissanem micrą...
(to był taki przykład, że nie ma tego złego... :D )

PAK pisze...

Natchnęłaś mnie do 'księżycowej' dygresji... Bo zaczynam się zastanawiać od kiedy stosowane są tablice rejestracyjne. A to dlatego, że najskuteczniejszy złodziej samochodowy (w USA) stosował metodę kradzenia na samochód 'taki sam'. Podjeżdżał więc samochodem z żoną i dziećmi. Wysiadali. Po chwili on wracał, wsiadał do identycznego samochodu stającego w pobliżu i odjeżdżał. A żona z dziećmi wracali do właściwego.
Skuteczny zaś był dlatego, że w przypadku przyłapania się tłumaczył, że pomylił samochody bo ma taki sam, ale to, o proszę, żona z dzieckiem już znajdują właściwy.
(Nawiasem mówiąc trochę tu też psychologii, że za złodzieja raczej ujdzie samotny mężczyzna, niż pater familias...)
Metoda jednak jest słaba, jeśli pamięta się numery tablic rejestracyjnych...