Z cyklu: Co sobie wsadzała baba albo ja też umiem rymować, część 2
Moczymy się pod prysznicem i ryczymy rymowanki:
Miała baba kogutaaa, kogutaaa, kogutaaa
wsadziła go do butaaa, do butaaa, hej!
miała baba indoraaa, wsadziła go do woraaa
miała baba pawianaaa, wsadziła go do dzbanaa
miała baba żyrafeee, wsadziła ją pod szafeee
miała baba konikaaa, wsadziła do słoikaaa
miała baba biedronkeee, wsadziła ją...
JA: Ty, gdzie baba mogła wsadzić biedronkę?
ON: ...do pudełka!
4 komentarze:
po godzinie wpadliśmy na to, że w kieszonkę :)
Najnowsze odkrycie NMSIE: "miała baba pietruszkę, zrobiła z niej wydmuszkę"
:D
Zapraszamy do kontynuacji.
"zrobiła z niej koronkę"... A jako dziecko wcale nie bawiłam się w dręczenie owadów :P Pozdrawiam was! :)
Skucha, skucha! Pietruszka nie pasuje! O zwierzątkach ma być :P
No, chyba, ze chodzi o rosyjskie zdrobnienie popularnego imienia męskiego. Ale wtedy wielką literą i nie wydmuszka na miły Bóg :D
Prześlij komentarz