IDYJOTKA! - TAK MÓJ DZIADEK MAWIAŁ. NA MNIE TEŻ. Z SILNIE ZAAKCENTOWANYM "JO". MIAŁ SPORO RACJI

4 kwi 2008

Donos

Jechałam wczoraj windą z jakąś podniszczoną kobietą. Brudna, byle jak ubrana, trochę śmierdząca alkoholem. Ale całkiem sympatyczna. Najpierw zabawnie denerwowała się, że winda nie przyjeżdża, potem jeszcze zamieniła ze mną kilka słów. W pękniętej reklamówce wiozła na górę kilka piw.
Wysiadła piętro niżej niż ja.

Jadąc dziś windą, zauważyłam na jej ścianie czerwony napis: "MELINA! nr 45, 5 piętro".



Hmm. Mam nadzieję, że mnie o to nie posądzi.

Brak komentarzy: